top of page

"Bhagavad Gita - wprowadzenie"

Bhagavad-gita jest również znana jako Gitopanisad. Jest ona esencją wiedzy wedyjskiej, a w literaturze wedyjskiej jednym z najważniejszych Upanisadów. Jest tak wiele komentarzy do Bhagavad-gity w języku angielskim, że ktoś może zapytać, czy istnieje potrzeba jeszcze jednego. To obecne wydanie może być wytłumaczone w następujący sposób. Ostatnio pewna Amerykanka poprosiła mnie, abym polecił jej jakieś angielskie tłumaczenie Bhagavad-gity. Oczywiście w Ameryce jest bardzo wiele wydań Bhagavad-gity dostępnych w języku angielskim, ale o ile mogłem się zorientować (nie tylko w Ameryce, ale również w Indiach), o żadnym z nich nie można powiedzieć, że jest autorytatywne, gdyż prawie w każdym z nich komentator wyraził swoje własne opinie, nie dotykając ducha Bhagavad-gity takiej jaką ona jest.

Duch Bhagavad-gity zawarty jest w samej Bhagavad-gicie. Jest to tak: jeśli chcemy zażyć jakieś lekarstwo, musimy zażyć je zgodnie z zaleceniami recepty. Nie możemy przyjąć lekarstwa według własnej fantazji lub kierując się wskazówkami przyjaciela. Musimy zażyć je zgodnie ze wskazówkami umieszczonymi na etykietce albo zgodnie z zaleceniem lekarza. Podobnie, Bhagavad-gitę powinniśmy rozumieć i przyjmować tak, jak poleca to jej autor. AutoremBhagavad-gity jest Pan Śri Kryszna. Jest On wspominany na każdej stronie Bhagavad-gity jako Najwyższy Osobowy Bóg, Bhagavan. Oczywiście słowo bhagavan czasami odnosi się do jakiejś potężnej osoby albo potężnego półboga, i niewątpliwie tutaj też bhagavan wskazuje na Pana Śri Krysznę jako wielką osobowość, ale równocześnie powinniśmy wiedzieć, że Pan Śri Kryszna jest Najwyższym Osobowym Bogiem, jak potwierdzili to wszyscy wielcy acaryowie (mistrzowie duchowi), jak Śankaracarya, Ramanujacarya, Madhvacarya, Nimbarka Svami, Śri Caitanya Mahaprabhu i wiele innych autorytetów wiedzy wedyjskiej w Indiach. Pan Sam dowodzi w Bhagavad-gicie, że jest Najwyższym Osobowym Bogiem i jest przyjęty jako taki w Brahma-samhicie, wszystkich Puranach, a szczególnie w Śrimad-Bhagavatam, znanym jakoBhagavata Purana (krsnas tu bhagavan svayam). Zatem powinniśmy przyjąć Bhagavad-gitę tak, jak poleca to Sam Osoba Boga. W Czwartym Rozdziale Gity (4.l-3) Pan mówi: imam vivasvate yogam proktavan aham avyayam vivasvan manave praha manur iksvakave ’bravit evam parampara-praptam imam rajarsayo viduh sa kaleneha mahata yogo nastah parantapa sa evayam maya te ’dya yogah proktah puratanah bhakto ’si me sakha ceti rahasyam hy etad uttamam Pan informuje tutaj Arjunę, że Bhagavad-gita została po raz pierwszy przekazana bogu słońca, bóg słońca wytłumaczył ją Manu, z kolei Manu wytłumaczył ją Iksvaku, i w ten sposób, poprzez sukcesję uczniów, poprzez kolejnych jej mówców, przekazywany był ten system yogi. Jednak, z biegiem czasu, przekaz ten został przerwany i znajomość tego systemu zaginęła. Wskutek tego Pan musiał powtórzyćBhagavad-gitę raz jeszcze, tym razem do Arjuny na polu bitewnym Kuruksetra. Pan powiedział Arjunie, że przekazuje mu ten najwyższy sekret dlatego, że jest on Jego przyjacielem i bhaktą (wielbicielem). Oznacza to, że Bhagavad-gita jest rozprawą przeznaczoną szczególnie dla bhaktów Pana. Są trzy klasy transcendentalistów, mianowicie jnani (impersonaliści), yogini (praktykujący medytację) i bhaktowie (wielbiciele Pana). Pan mówi tutaj wyraźnie Arjunie, że czyni go pierwszym odbiorcą tej wiedzy w nowej parampara (sukcesji uczniów), ponieważ stara sukcesja została przerwana. Dlatego życzeniem Pana było ustanowienie następnej sukcesji (parampara), która kontynuowałaby linię myślenia idącą od boga słońca do innych. Pan zapragnął, aby Arjuna na nowo rozpoczął rozpowszechnianie Jego nauki. Chciał On, aby Arjuna został autorytetem w rozumieniu Bhagavad-gity. Widzimy więc, żeBhagavad-gita została przekazana Arjunie głównie dlatego, że był On bhaktą Pana, bezpośrednim uczniem Kryszny i Jego bliskim przyjacielem. Zatem Bhagavad-gitę może najlepiej zrozumieć osoba, która posiada cechy podobne do Arjuny. To znaczy, że musi być ona bhaktą Pana i musi być w bliskim związku z Panem. Skoro tylko ktoś zostaje bhaktą Pana, ma on również bezpośredni związek z Panem. Jest to bardzo skomplikowany temat, ale krótko można powiedzieć, że bhakta (wielbiciel) posiada związek z Panem na jeden z pięciu różnych sposobów: 1. Może być wielbicielem Pana w stanie pasywnym; 2. Może być wielbicielem Pana w stanie aktywnym; 3. Może być wielbicielem Pana jako Jego przyjaciel; 4. Może być wielbicielem Pana jako Jego rodzic; 5. Może być wielbicielem Pana jako ukochany współmałżonek. Arjuna był w związku przyjaźni z Panem. Oczywiście jest ogromna różnica pomiędzy tą przyjaźnij a przyjaźnią spotykaną w świecie materialnym. Ta przyjaźń jest przyjaźnią transcendentalną, którą nie każdy może posiadać. Każdy ma jakiś szczególny związek z Panem i związek ten może zostać odnowiony poprzez doskonałość służby oddania Jednak w obecnym stanie naszego życia zapomnieliśmy nie tylko o Najwyższym Panu, ale również o naszym wiecznym z Nim związku. Każda żywa istota z wielu, wielu bilionów i trylionów żywych istot, ma jakiś szczególny, wieczny związek z Panem. Nazywany jest on svarupa. Związek ten(svarupa) może zostać odnowiony poprzez proces służby oddania i stan taki nazywany jest svarupa-siddhi – doskonałością czyjejś konstytucjonalnej pozycji. Więc Arjuna był wielbicielem Najwyższego Pana i łączył go z Nim związek przyjaźni. Należy zwrócić uwagę na to, w jaki sposób Arjuna przyjął Bhagavad-gitę. Zostało to opisane w Rozdziale Dziesiątym (10.12-14): arjuna uvaca param brahma param dhama pavitram paramam bhavan purusam śaśvatam divyam adi-devam ajam vibhum ahus tvam rsayah sarve devarsir naradas tatha asito devalo vyasah svayam caiva bravisi me sarvam etad rtam manye yan mam vadasi keśava na hi te bhagavan vyaktim vidur deva na danavah ’Arjuna rzekł: Ty jesteś Najwyższym Osobowym Bogiem, ostateczną siedzibą, najczystszym, Absolutną Prawdą. Jesteś wieczną, transcendentalną, oryginalną osobą, jesteś nienarodzonym i największym. Wszyscy wielcy mędrcy, jak Narada, Asita, Devala, Vyasa świadczą tak o Tobie, a teraz Ty Sam mi to oznajmiasz. O Kryszno, całkowicie przyjmuję za prawdę wszystko to, co mi powiedziałeś. Ani bogowie, ani demony, o Panie, nie znają Twojej Osoby.’ Po wysłuchaniu Bhagavad-gity od Najwyższego Osobowego Boga, Arjuna zaakceptował Krysznę jako param brahmę, Najwyższego Brahmana. Każda żywa istota jest Brahmanem, ale najwyższa żywa istota, czyli Najwyższy Osobowy Bóg, jest Najwyższym Brahmanem. Param dhama oznacza, że On jest najwyższym spoczynkiem albo siedzibą wszystkiego; pavitram oznacza, że jest On czysty, nieskalany materialnie; purusam oznacza, że jest On najwyższym podmiotem radości; śaśvatam, że jest oryginalny, divyam, że jest transcendentalny, adi-devam, że jest On Najwyższym Osobowym Bogiem; ajam, że jest nienarodzony, a vibhum, że jest największy. Ktoś może pomyśleć, że Arjuna mówił to wszystko drogą pochlebstwa, jako że był przyjacielem Kryszny, ale Arjuna, aby rozwiać teko rodzaju wątpliwości z umysłów czytelników Bhagavad-gity, uzasadnia te pochwały już w następnym wersecie. Mówi on, że za Najwyższego Osobowego Boga uważa Krysznę nie tylko on, ale również takie autorytety, jak mędrcy Narada, Asita, Devala, Vyasadeva itd. Są to wielkie osobistości, które rozpowszechniają wiedzę wedyjską tak, jak zostało to uznaj przez wszystkich acaryów. Dlatego Arjuna mówi Krysznie, że przyjmuje za całkowicie doskonałe wszystko to, co On mówi. Sarvam etad rtam manye: ’ Wszystko, co mówisz, przyjmuję za prawdę.’ Stwierdza on również, że bardzo trudno jest zrozumieć Osobę Pana, i że nawet wielcy półbogowie nie mogą Go poznać. To znaczy, że Pana nie mogą poznać osoby stojące wyżej od istot ludzkich. Więc jak może zrozumieć Śri Krysznę ludzka istota nie będąc Jego wielbicielem? Zatem Bhagavad-gitę należy przyjmować w duchu oddania. Nie należy myśleć, że jest się równym Krysznie albo że jest On zwykłą osobą, czy nawet wielką osobistością. Pan Śri Kryszna jest Najwyższym Osobowym Bogiem. Więc według oznajmienia Bhagavad-gity czy wypowiedzi Arjuny – osoby, która próbuje zrozumieć Bhagavad-gitę – powinniśmy przynajmniej teoretycznie przyjąć Krysznę za Najwyższego Osobowego Boga, a dzięki temu pokornemu nastawieniu będziemy mogli zrozumieć Bhagavad-gitę. Bardzo trudno jest zrozumieć Bhagavad-gitę, jeśli nie czyta się jej w duchu pokory jako że jest ona wielką tajemnicą. Właściwie czym jest Bhagavad-gita?Celem Bhagavad-gity jest wyzwolenie ludzkości z niewiedzy materialnej egzystencji. Każdy człowiek uwikłany jest w wiele różnych kłopotów, podobnie jak Arjuna był w kłopocie, kiedy miał stoczyć bitwę na polu Kuruksetra. Arjuna podporządkował się Śri Krysznie i wskutek tego została wygłoszona Bhagavad-gita. Nie tylko Arjuna, ale każdy z nas pełen jest rozterek z powodu tej materialnej egzystencji. Samo nasze istnienie ma miejsce w atmosferze nieistnienia. W rzeczywistości nie powinniśmy obawiać się nieistnienia. Nasza egzystencja jest wieczna. Ale w jakiś sposób zostaliśmy umieszczeni w asat. Asat odnosi się do tego, co nie istnieje. Spośród tak wielu ludzkich istot, które cierpią, niewiele jest takich, które rzeczywiście starają się dowiedzieć jaka jest ich prawdziwa pozycja, kim są, dlaczego znalazły się w tak niefortunnym położeniu itd. Dopóki nie zaczną one dociekać źródeł własnego cierpienia, dopóki nie zdadzą sobie sprawy z tego, że nie chcą cierpieć, a raczej chcą położyć kres wszelkim cierpieniom, dopóty nie mogą być one uważane za doskonałe ludzkie istoty. Człowieczeństwo zaczyna się wtedy, gdy ten rodzaj dociekań budzi się w naszym umyśle. W Brahma-sutrze takie dociekanie nazywane jest brahma-jijnasa. Athato brahma-jijnasa. Dopóki ludzka istota nie docieka natury Absolutu, każde jej działanie powinno być uważane za błędne. Zatem ci, którzy zaczynają pytać, dlaczego cierpią albo skąd pochodzą i gdzie pójdą po śmierci, są odpowiednimi studentami do poznaniaBhagavad-gity. Szczery student powinien również mieć niezachwiany szacunek dla Najwyższego Osobowego Boga. Takim uczniem był Arjuna. Pan Kryszna zstępuje specjalnie po to, by na nowo ustanowić prawdziwy cel życia, kiedy człowiek o tym celu zapomina. Nawet wtedy, spośród wielu, wielu rozbudzonych ludzkich istot może tylko jedna rzeczywiście osiąga zrozumienie swej pozycji i dla takiej osoby przekazywana jest Bhagavad-gita: Właściwie my wszyscy zostaliśmy pożarci przez tygrysicę niewiedzy, ale Pan jest bardzo miłosierny dla żywych istot, szczególnie dla istot ludzkich. Dlatego przekazał On Bhagavad-gitę, czyniąc Swego przyjaciela Arjunę Swoim uczniem. Będąc towarzyszem Pana Kryszny, Arjuna był ponad wszelką ignorancją. Jednak na Polu Bitewnym Kuruksetra został on specjalnie poddany działaniu złudnej energii w tym celu, by pytać Pana Krysznę o problemy życia, tak aby Pan mógł wyjaśnić je dla korzyści przyszłych pokoleń ludzkich istot i aby nakreślić plan życia. Wszystko to po to, aby człowiek mógł działać zgodnie z tym planem i doskonalić misję swojego ludzkiego życia. Przedmiotem rozważań Bhagavad-gity jest pięć podstawowych prawd. Przede wszystkim wytłumaczona jest w niej nauka Boga, a następnie konstytucjonalna pozycja żywej istoty, jivy. Istnieje iśvara, to znaczy kontroler, i istnieją jivy, żywe istoty, które są kontrolowane. Kiedy żywa istota twierdzi, że nie jest kontrolowana, ale że jest wolna, jest wtedy niespełna rozumu. Żywa istota jest kontrolowana pod każdym względem, przynajmniej w swoim uwarunkowanym życiu. Podstawowym przedmiotem rozważań w Bhagavad-gicie jest iśvara (najwyższy kontroler) i jivy (kontrolowane żywe istoty). Omówione zostały również: prakrti (natura materialna), czas (okres trwania całego wszechświata, czyli manifestacji natury materialnej) oraz karma (działanie). Manifestacja kosmiczna pełna jest wszelakich działań i w te różne czynności zaangażowane są wszystkie żywe istoty. Z Bhagavad-gity musimy dowiedzieć się: czym jest Bóg, czym są żywe istoty, czym jestprakrti, czym jest manifestacja kosmiczna i w jaki sposób jest ona kontrolowana przez czas oraz jakie są czynności żywych istot. Spośród tych pięciu podstawowych przedmiotów rozważańBhagavad-gity, Najwyższy Bóg, czyli Kryszna, Brahman, najwyższy kontroler albo Paramatma – można używać któregokolwiek z tych imion – jest uznany za najwyższego ze wszystkich. Żywe istoty jakościowo są takie same jak najwyższy kontroler. Na przykład Pan sprawuje kontrolę nad sprawami wszechświata, nad materialną naturą itd., jak to zostanie wytłumaczone w następnych rozdziałach Bhagavad-gity. Materialna natura nie jest niezależna. Działa ona pod kierunkiem Najwyższego Pana. Pan Kryszna mówi, mayadhyaksena prakrtih suyate sa-caracaram: ’ Ja kieruję działaniem tej materialnej natury.’ Gdy obserwujemy jakieś wspaniałe zjawiska w naturze kosmicznej, powinniśmy wiedzieć, że poza tą kosmiczną manifestacją istnieje kontroler. Gdyby nie ta kontrola, nic nie mogłoby się zamanifestować. Nie branie pod uwagę tego kontrolera jest dziecinadą. Dziecko na przykład może myśleć, że samochód jest czymś zgoła cudownym, gdyż posiada zdolność poruszania się bez pomocy konia czy innego zwierzęcia pociągowego, ale rozsądny człowiek wie, na czym polega działanie mechanizmu silnikowego. Zdaje sobie sprawę z tego, że poza maszynerią jest człowiek, kierowca. Podobnie, takim kierowcą jest Najwyższy Pan i wszystko działa pod lego kierunkiem. Jivy, czyli żywe istoty, zostały uznane przez Pana za Jego integralne cząstki, jak to będziemy mogli zauważyć w następnych rozdziałach. Cząstka złota jest również złotem, a kropla wody z oceanu jest również słona, i podobnie my, żywe istoty, będąc częścią najwyższego kontrolera – iśvary, czyli Bhagavana, Pana Śri Kryszny – mamy wszystkie cechy Najwyższego Pana w znikomej ilości, jako że jesteśmy maleńkimi iśvarami – iśvarami uzależnionymi. Próbujemy kontrolować naturę, tak jak obecnie próbujemy kontrolować przestrzeń czy planety, i ta skłonność do kontrolowania istnieje w nas dlatego, że istnieje ona w Krysznie. Powinniśmy wiedzieć, że pomimo tej naszej skłonności do panowania nad naturą materialną, nie jesteśmy najwyższym kontrolerem. Zostało to wyjaśnione w Bhagavad-gicie. Czym jest natura materialna? Jest ona również wytłumaczona w Gicie jako niższa prakrti, niższa natura Żywa istota została wytłumaczona jako wyższa prakrti. Prakrti jest zawsze kontrolowana, niezależnie od tego, czy jest to niższa, czy wyższaprakrti. Prakrti jest rodzaju żeńskiego i jest kontrolowana przez Pana, tak jak czynności żony kontrolowane są przez męża. Prakrti jest zawsze zależna i znajduje się pod panowaniem Pana, który jest tym, który dominuje. Zarówno żywe istoty, jak i materialna natura znajdują się pod panowaniem, kontrolą Najwyższego Pana. Według Bhagavad-gity, żywe istoty – chociaż są integralnymi cząstkami Najwyższego Pana – mają być uważane za prakrti. Wyjaśnia to piąty werset Siódmego Rozdziału Bhagavad-gity. Apareyam itas tv anyam prakrtim viddhi me param jiva-bhutam: ’ Ta materialna natura jest Moją niższą prakrti. A oprócz tej, istnieje jeszcze innaprakrti – jiva-bhutam, żywa istota.’ Na samą naturę materialną, składaj się trzy jakości: guna dobroci, guna pasji i guna ignorancji. Oprócz tych gun istnieje wieczny czas i przez kombinację tych sił natury – pod kontrolą i w granicach czasu – powstają różne czynności, które nazywane są karmą. Czynności te spełniane są od czasów niepamiętnych, a my albo cieszymy się owocami naszych czynów, albo cierpimy z ich powodu. Na przykład przypuśćmy, że jestem człowiekiem interesu, pracowałem bardzo ciężko i inteligentnie i zgromadziłem ogromną sumę w banku. Mogę więc używać życia. Ale przypuśćmy, że potem straciłem wszystkie pieniądze w interesach – wtedy cierpię. Podobnie, w każdej dziedzinie życia albo cieszymy się z rezultatów naszej pracy, albo cierpimy z ich powodu. To nazywane jest karmą.

Iśvara (Najwyższy Pan), jiva (żywa istota), prakrti (natura), kala (wieczny czas) i karma (działanie) wszystko to zostało wytłumaczone w Bhagavad-gicie. Z tych pięciu: Pan, żywe istoty, materialna natura i czas są wieczne. Manifestacja prakrti może być tymczasowa, ale nie jest ona fałszywa. Niektórzy filozofowie twierdzą, że manifestacja natury materialnej jest fałszywa, ale według filozofii Bhagavad-gity i według filozofii Vaisnavów, nie jest to prawdą. Manifestacja tego świata nie jest uznawana za fałszywą; jest ona uznawana za prawdziwą, ale tymczasową. Porównywana jest do chmury, która wędruje po niebie, albo do pór deszczowych, które odżywiaj ziarno. Skoro tylko mija pora deszczowa i skoro tylko chmura rozwiewa się, wszystkie plony, które były karmione przez deszcz, wysychają. Podobnie, ta manifestacja materialna powstaje w pewnym przedziale czasowym, trwa przez chwilę i następnie znika. Tak funkcjonuje prakrti. I cykl ten trwa wiecznie. Zatem prakrti jest wieczna i nie jest ona fałszywa. Pan mówi o niej ’Mojaprakrti.’ Ta materialna natura jest energią Najwyższego Pana, ale jest odseparowana od Niego. Energią Najwyższego Pana są również żywe istoty, ale te nie są oddzielone od Niego. Pozostają one w wiecznym związku z Panem. Więc Pan, żywe istoty, materialna natura i czas, wszystkie są powiązane ze sobą i wszystkie są wieczne. Karma jednakże nie jest wieczna, chociaż skutki karmy mogą być rzeczywiście bardzo dawne. My cieszymy się rezultatami naszego postępowania albo cierpimy z ich powodu od czasów niepamiętnych, ale możemy zmienić rezultaty naszej karmy, czyli naszego postępowania, a zmiana ta zależy od doskonałości naszej wiedzy. Jesteśmy zaangażowani w różne czynności. Bez wątpienia nie wiemy, jaki rodzaj postępowania powinniśmy wybrać, aby doznać ulgi od działań i następstw wszystkich naszych czynów, ale to również zostało wytłumaczone w Bhagavad-gicie. Iśvara, Najwyższy Pan, jest obdarzony najwyższą świadomością. Jivy, czyli żywe istoty, będąc cząstkami Najwyższego Pana, są również świadome. Zarówno żywa istota, jak i natura materialna objaśnione zostały jako prakrti, energia Najwyższego Pana. ale jedna z tych dwóch, mianowicie jiva, jest świadoma. Druga prakrti nie posiada świadomości. Taka jest różnica Jiva-prakrti jest nazywana wyższą, ponieważ jiva posiada świadomość podobną do świadomości Pana. Jednakże świadomość Pana jest najwyższą świadomością i nie należy twierdzić, żejiva (żywa istota) jest również w najwyższym stopniu świadoma. Żywa istota nie może posiadać najwyższej świadomości w żadnym stanie swojej doskonałości i błędna jest teoria, która mówi, że może ona taką świadomość osiągnąć. Świadomą być ona może, ale nie jest świadomą doskonale czy w najwyższym stopniu. Różnica pomiędzy jivą a iśvarą zostanie wytłumaczona w Trzynastym RozdzialeBhagavad-gity. Pan jestksetra-jna, czyli świadomy, tak jak świadoma jest żywa istota, ale żywa istota jest świadoma tylko swojego indywidualnego ciała, podczas gdy Pan jest świadomy wszystkich ciał. Ponieważ przebywa On w sercu każdej żywej istoty, jest On świadomy mechanizmu psychicznego poszczególnych jiv. Nie powinniśmy o tym zapominać. Wytłumaczone zostało również to, że Paramatma, Najwyższy Osobowy Bóg, przebywa w sercu każdego jako iśvara (kontroler) i daje wskazówki żywej istocie, aby postępowała ona zgodnie ze swoimi pragnieniami. Żywa istota zapomina o tym co powinna robić. Najpierw postanawia działać w pewien sposób, a następnie zostaje uwikłana w działanie i skutki swojej własnej karmy. Po porzuceniu jednego typu ciała, przyjmuje następne, tak jak my wkładamy i zdejmujemy stare ubranie. Wędrując w ten sposób, dusza cierpi z powodu skutków swojego własnego postępowania. To postępowanie może zostać zmienione wówczas, gdy żywa istota znajdzie się w gunie dobroci, jest rozsądna i rozumie jaką linię postępowania powinna obrać. Jeśli to uczyni, wtedy wszystkie jej działania i skutki jej przeszłych czynów mogą ulec zmianie. Zatem karma nie jest wieczna. Dlatego zaznaczyliśmy, że z tych pięciu pojęć (iśvara, jiva, prakrti, czas i karma), cztery są wieczne, podczas gdy karma nie jest wieczna. W najwyższym stopniu świadomy iśvara podobny jest do żywej istoty pod tym względem, że zarówno świadomość Pana, jak i świadomość żywej istoty są transcendentalne. Świadomość nie jest produktem związków materii. Jest to błędna idea. Bhagavad-gita nie potwierdza teorii mówiącej, że świadomość rozwija się w pewnych warunkach, w których materia tworzy związki. Świadomość może być fałszywie odzwierciedlona przez warunki materialne, tak jak światło przenikające przez kolorowe szkło może wydawać się być pewnego koloru. Ale świadomość Pana wolna jest od materialnych wpływów. Pan Kryszna mówi: mayadhyaksena prakrtih. Kiedy schodzi On w ten świat materialny, Jego świadomość nie ulega materialnym wpływom, Gdyby tak było, nie byłby On zdolny do rozważania tematów transcendentalnych, tak jak to czyni w Bhagavad-gicie. Nie można powiedzieć niczego o świecie transcendentalnym, nie będąc wolnym od materialnie zanieczyszczonej świadomości. Więc Pan nie jest skażony materialnie. Jednak nasza świadomość jest w obecnym momencie materialnie zanieczyszczona. Bhagavad-gita naucza, że musimy tę materialnie skażoną świadomość oczyścić. W czystej świadomości nasze czyny będą zgodne z wolą iśvary i to uczyni nas szczęśliwymi. Nie znaczy to, że powinniśmy porzucić wszelką działalność. Raczej nasze działanie powinno zostać oczyszczone, a oczyszczone działanie nazywa się bhakti. Działanie w bhakti zdaje się być zwykłym działaniem, ale nie jest ono zanieczyszczone. Ignorantowi może wydawać się, że bhakta postępuje lub pracuje jak zwykły człowiek, ale taka osoba o ubogim zasobie wiedzy nie wie, że czynności bhakty albo czynności Pana nie są skażone nieczystą świadomością, czyli materią. Są one transcendentalne w stosunku do trzech gun natury materialnej. Powinniśmy wiedzieć jednakże, że w obecnej chwili nasza świadomość jest zanieczyszczona. Gdy jesteśmy skażeni materialnie, jesteśmy nazywani ’uwarunkowanymi’. Fałszywa świadomość manifestuje się w ten sposób, że odnosimy wrażenie, że jesteśmy produktami natury materialnej. Jest to nazywane fałszywym ego. Ten, którego myśli skupiają się wokół cielesnej koncepcji życia, nie może zrozumieć swojego położenia. Bhagavad-gita została wygłoszona w tym celu, aby wyzwolić nas z tej cielesnej koncepcji życia, i Arjuna postawił się w tej sytuacji dlatego, aby otrzymać nauki od Pana. Należy uwolnić się od cielesnej koncepcji życia; jest to wstępne zajęcie dla transcendentalisty. Ten, kto chce być wolnym, kto pragnie osiągnąć wyzwolenie, musi przede wszystkim nauczyć się, że nie jest tym ciałem materialnym. Mukti, czyli wyzwolenie, oznacza wolność od świadomości materialnej. Definicja wyzwolenia dana jest równiej w Śrimad-Bhagavatam. Muktir hitvanyatha-rupam svarupena vyavasthitih: mukti oznacza wyzwolenie z nieczystej świadomości tego świata materialnego i usytuowanie się w świadomości czystej. Wszystkie instrukcje Bhagavad-gity mają na celu obudzenie tej czystej świadomości i dlatego w końcowej części Gity Kryszna pyta Arjunę, czy jego świadomość została oczyszczona. Oczyszczona świadomość oznacza działanie zgodne z instrukcjami Pana. Na tym polega istota oczyszczonej świadomości. Świadomość już posiadamy, jako że jesteśmy integralnymi cząstkami Pana, ale znajdujemy się pod wpływem niższych gun natury materialnej. Natomiast Pan, będąc Najwyższym, nigdy im nie ulega. Taka jest różnica pomiędzy Najwyższym Panem a duszami uwarunkowanymi. Czym jest ta świadomość? Ta świadomość to: ’Ja jestem.’ Więc czym ja jestem? W nieczystej świadomości ’ja jestem’ oznacza, że ’ja jestem panem wszystkiego, co znajduje się w zasięgu mojego wzroku. Ja jestem podmiotem radości.’ Świat się kręci, ponieważ każda żywa istota myśli, że ona jest panem i stworzycielem tego świata materialnego. Świadomość materialna dzieli się na dwie kategorie psychiczne. Jedna, że ja jestem stworzycielem, i druga: ja jestem podmiotem radości. W rzeczywistości stworzycielem, jak i podmiotem radości jest Najwyższy Pan, a żywa istota, będąc integralną cząstką Najwyższego Pana, nie fest ani stworzycielem, ani podmiotem radości, lecz współdziałającym. Jest ona stworzonym i jest przedmiotem radości. Na przykład część jakiejś maszyny współpracuje z całą maszyną, a część ciała współpracuje z całym ciałem. Ręce, stopy, oczy, nogi itd., wszystkie są częściami ciała, ale właściwie nie one są podmiotami radości. Podmiotem radości jest żołądek. Nogi przenoszą ciało, ręce dostarczają pożywienie, zęby żują i wszystkie części ciała zaangażowane są w zadowalanie żołądka, ponieważ żołądek jest zasadniczym organem, który odżywia całe ciało. Dlatego żołądek otrzymuje wszystko. Drzewo karmi się przez podlewanie jego korzeni, a ciało odżywia się karmiąc żołądek, ponieważ jeśli ciało ma być utrzymane w zdrowym stanie, części ciała muszą współpracować, aby nakarmić żołądek. Podobnie, Najwyższy Pan jest stworzycielem i podmiotem radości, a naszym przeznaczeniem, jako zależnych żywych istot, jest współpraca dla zadowolenia Go. Ta współpraca faktycznie pomoże nam, tak jak pożywienie pobrane przez żołądek pomoże innym częściom ciała. Jeśli palce ręki będą myślały, że powinny przyjąć pokarm dla siebie, zamiast dostarczyć go do żołądka, zaszkodzą wtedy sobie. Centralną postacią stworzenia i radości jest Najwyższy Pan, a żywe istoty są Jego współpracownikami i z tej współpracy czerpią radość. Jest to zależność podobną do tej, jaka istnieje między panem i sługą. Jeśli pan jest w pełni zadowolony, wtedy zadowolony jest też sługa. Podobnie, zadowalany powinien być Najwyższy Pan, chociaż żywe istoty również posiadają skłonność do tworzenia i do cieszenia się tym światem materialnym, jako że tendencje takie istnieją w Najwyższym Panu, który stworzył ten zamanifestowany, kosmiczny świat. Z Bhagavad-gity dowiemy się, że kompletna całość obejmuje: najwyższego kontrolera, kontrolowane żywe istoty, kosmiczną manifestację, wieczny czas i karmę, czyli działanie, i wszystkie one zostały wytłumaczone w tym tekście. Razem tworzą one kompletną całość, a ta kompletna całość nazywana jest Najwyższą Absolutną Prawdą. Kompletna całość i kompletna Absolutna Prawda są Najwyższym Osobowym Bogiem, Śri Kryszną. Wszystkie manifestacje powstały z Jego różnych energii i On jest kompletną całością. Gita tłumaczy również, że bezosobowy Brahman jest także podporządkowany kompletnej i Najwyższej Osobie (brahmano hi pratisthaham). Wyraźniej tłumaczy BrahmanaBrahma-sutra, gdzie jest powiedziane, że jest On jak promienie słońca. Bezosobowy Brahman to świecące promienie Najwyższego Osobowego Boga. Bezosobowy Brahman jest niekompletną realizacją absolutnej całości, i taką jest również koncepcja Paramatmy. W Rozdziale Piętnastym zostanie wyjaśnione, że Najwyższy Osobowy Bóg, Purusottama, jest zarówno ponad bezosobowym Brahmanem, jak i ponad częściową realizacją Paramatmy. Najwyższy Osobowy Bóg nazywany jest sac-cid-ananda-vigraha. Brahma-samhita zaczyna się w ten sposób: iśvarah paramah krsnah sac-cid-ananda-vigrahah anadir adir govindah sarva-karana-karanam. ’Govinda, Kryszna, jest przyczyną wszystkich przyczyn. On jest pierwszą przyczyną i On jest prawdziwą formą wiecznego istnienia, wiedzy i szczęścia.’ Realizacja bezosobowego Brahmana jest realizacją Jego cechy sat (wieczności). Realizacja Paramatmy jest realizacją Jego cechy cit (wiecznej wiedzy). Ale realizacja Osoby Boga, Kryszny, jest realizacją wszystkich cech transcendentalnych sat, cit i ananda (wieczności, wiedzy, szczęścia) w kompletnej vigraha (formie). Ludzie mniej inteligentni uważają, że Najwyższa Prawda jest bezosobowy, ale On jest transcendentalną Osobą i potwierdza to cała literatura wedyjska. Nityo nityanam cetanaś cetananam. (Katha Upanisad 2.2.13) Tak jak my wszyscy jesteśmy indywidualnymi żywymi istotami i posiadamy swoją indywidualność, również Najwyższa Absolutna Prawda jest ostatecznie osobą, a realizacja Osoby Boga jest realizacją wszystkich cech transcendentalnych w Jego kompletnej formie. Kompletna całość nie jest pozbawiony formy. Gdyby był On pozbawiony formy albo gdyby brakowało Mu czegoś, nie mógłby być wtedy kompletną całością. Kompletna całość musi mieć w sobie wszystko to, co obejmuje nasze doświadczenie i co znajduje się poza naszym doświadczeniem, inaczej nie mogłaby być ona kompletna. Kompletna całość, Osoba Boga, posiada bezgraniczne moce (parasya śaktir vividhaiva śruyate). Bhagavad-gita tłumaczy również to, w jaki sposób Kryszna działa poprzez Swoje różne moce. Ten świat zjawiskowy, czyli świat materialny, w którym jesteśmy umieszczeni, również jest kompletny w sobie, ponieważ dwadzieścia cztery elementy, z których ten materialny świat zamanifestował się czasowo, są – według filozofii Sankhya – całkowicie przystosowane do produkcji kompletnych środków potrzebnych do jego utrzymania. Nie ma w nim nic zbędnego ani niczego nie brakuje. Ta tymczasowa manifestacja ma swój własny czas, ustalony przez energię najwyższej całości, i kiedy czas jej wypełni się, zostanie unicestwiona przez kompletną aranżację kompletnego. Małe kompletne jednostki, mianowicie żywe istoty, posiadają doskonałe warunki do zrealizowania całości, a wszelkiego rodzaju niekompletności doświadczane są z powodu niekompletnej wiedzy o kompletnej całości. Więc Bhagavad-gita zawiera doskonałą, kompletną wiedzy mądrości wedyjskiej. Cała wiedza wedyjska jest nieomylna i Hindus przyjmuje tę wiedzę jako kompletną i nieomylną. Na przykład łajno krowie jest odchodem zwierzęcia, a według smrti, czyli zaleceń wedyjskich, jeśli ktoś dotknie odchodów zwierzęcia. musi wziąć kąpiel, aby się oczyścić. Ale w pismach wedyjskich łajno krowie jest uważane za czynnik oczyszczający. Ktoś może uważać to za sprzeczność, ale w Indiach nie będzie budzić to sprzeczności, albowiem jest to nakaz wedyjski, który przyjmuje się bez żadnych komentarzy. I rzeczywiście, przyjmując to, nie popełni się błędu. Współczesna nauka udowodniła, że łajno krowie zawiera wszelkie własności antyseptyczne. Wiedza wedyjska jest kompletna i doskonała, gdyż jest ona ponad wszelkimi wątpliwościami i błędami, a Bhagavad-gita jest esencją całej wiedzy wedyjskiej. Wiedza wedyjska nie jest przedmiotem badań. Nasze prace badawcze są niedoskonałe, ponieważ badamy przedmioty niedoskonałymi zmysłami. Musimy przyjąć doskonałą wiedzę, która przekazywana jest, jak to oznajmiono w Bhagavad-gicie, w parampara (sukcesji uczniów). Musimy otrzymać wiedzę z właściwego źródła w sukcesji uczniów, zaczynającej się od najwyższego mistrza duchowego, Samego Pana, i przekazywanej sukcesji mistrzów duchowych. Arjuna, uczeń przyjmujący lekcje od Pana Śri Kryszny, bez sprzeciwu przyjmuje wszystko to, co mówi Kryszna. Nie można zaakceptować jednej częściBhagavad-gity, a inną odrzucić. Nie. Musimy przyjąćBhagavad-gitę bez interpretowania jej, bez usuwania pewnych jej części i bez własnego kapryśnego uczestniczenia w zagadnieniu. Gitę należy przyjąć jako najbardziej doskonałe przedstawienie wiedzy wedyjskiej. Wiedzę wedyjską otrzymaliśmy ze źródeł transcendentalnych, a pierwsze słowa zostały wypowiedziane przez Samego Pana. Słowa przekazywane przez Pana są zwane apauruseya, co oznacza, że różnią się od słów wypowiadanych przez jakąś osobę tego doczesnego świata, która posiada cztery wady: (1) na pewno popełnia błędy (2) niezmiennie ulega złudzeniu, (3) ma skłonności do oszukiwania innych, (4) jest ograniczona przez niedoskonałe zmysły. Z tymi czterema niedoskonałościami nie można udzielać doskonałych informacji o wszechprzenikającej wiedzy. Wiedza wedyjska nie pochodzi od takich ułomnych żywych istot. Wiedza ta została przekazana sercu Brahmy, pierwszej stworzonej żywej istocie, a Brahma z kolei udzielił jej swoim synom i uczniom w nieskażonej postaci, tak jak początkowo otrzymał ją od Pana. Pan jest purnam wszechdoskonały, i nie podlega On prawom natury materialnej. Należy być zatem dostatecznie inteligentnym, aby zdać sobie sprawę z tego, że Pan jest jedynym właścicielem wszystkiego we wszechświecie, i że On jest pierwszym stwórcą, stwórcą Brahmy. W Rozdziale Jedenastym Pan nazwany został prapitamaha, ponieważ Brahma nazywany jest pitamaha, czyli dziadkiem, a On jest stwórcą tego dziadka. Nikt więc nie powinien uważać się za właściciela czegokolwiek; należy przyjmować tylko te rzeczy, które zostały przeznaczone dla nas przez Pana, jako konieczne do utrzymania. Podano wiele przykładów, w jaki sposób używać tych wydzielonych nam przez Pana rzeczy. Bhagavad-gita tłumaczy to również. Początkowo Arjuna zadecydował, że nie będzie walczył w bitwie na Polu Kuruksetra. Była to jego własna decyzja. Arjuna powiedział Panu, że nie mógłby cieszyć się królestwem po zabiciu swoich krewnych. Decyzja ta oparta była na cielesnej koncepcji życia, ponieważ uważał on, że jest tym ciałem materialnym, a osoby spokrewnione z jego ciałem – to jego bracia, siostrzeńcy, szwagrowie; dziadkowie itd. Zatem chciał zadowolić pragnienia związane z ciałem. Pan wygłosił Bhagavad-gitę dlatego, aby zmienić jego zdanie, i w końcu Arjuna decyduje się walczyć pod kierunkiem Pana, mówiąc, karisye vacanam tava: ’Postąpię zgodnie z Twoją wolą.’ Przeznaczeniem ludzi w tym świecie nie jest życie w niezgodzie jak psy i koty. Człowiek musi być inteligentny, aby zdać sobie sprawę z wagi ludzkiego życia i nie godzić się na postępowanie, które można przypisać zwykłemu zwierzęciu. Istota ludzka powinna uświadomić sobie cel ludzkiego życia i tego uczy cała literatura wedyjska, a esencja tej wiedzy zawarta jest w Bhagavad-gicie. Literatura wedyjska jest przeznaczona dla istot ludzkich, nie dla zwierząt. Zwierzęta mogą zabijać inne zwierzęta i nie ma mowy o grzechu z ich strony, ale jeśli człowiek zabije zwierzę, aby zadowolić swój niekontrolowany smak, musi on ponieść odpowiedzialność za złamanie praw natury. Bhagavad-gita wyraźnie tłumaczy, że są trzy rodzaje postępowania zgodne z różnymi gunami natury materialnej: postępowanie w dobroci, pasji i ignorancji. Podobnie, istnieją trzy rodzaje pożywienia: pożywienie odpowiadające gunom: dobroci; pasji i ignorancji. Wszystko to zostało wyraźnie opisane i jeśli zrobimy właściwy użytek z pouczeńBhagavad-gity, wtedy całe nasze życie oczyści się i ostatecznie będziemy mogli osiągnąć przeznaczenie, które znajduje się poza tym materialnym niebem (yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama). To przeznaczenie nazywane jest niebemsanatana, wiecznym niebem duchowym. Wiemy, że w tym materialnym świecie wszystko jest przemijające. Powstaje, istnieje przez pewien czas, wytwarza jakieś produkty uboczne, słabnie i następnie ginie. Takie jest prawo materialnego świata, obojętnie czy użyjemy jako przykładu tego ciała, czy jakiegoś owocu, czy czegokolwiek. Ale poza tym przemijającym światem istnieje inny, o którym posiadamy informacje. Ten świat jest innej natury, która jest sanatana, wieczną. Również jiva opisana została jako sanatana (wieczna), i jako sanatana w Rozdziale Jedenastym opisany jest również Pan. My posiadamy bardzo bliski związek z Panem, i ponieważ jesteśmy wszyscy jakościowo jednym (sanatana-dhama, czyli niebo, Najwyższa Osoba sanatana i sanatana żywe istoty) – dlatego celem Bhagavad-gity jest wskrzeszenie naszych sanatana zajęć, czyli sanatana-dharmy, która jest wiecznym zajęciem żywej istoty. Czasowo oddajemy się różnego rodzaju zajęciom, ale wszystkie te zajęcia mogą zostać oczyszczone, jeśli porzucimy wszelkie przemijające czynności i zaangażujemy się w te, które poleca Najwyższy Pan. Takie życie nazywane jest życiem czystym. Zarówno Najwyższy Pan, jak i Jego transcendentalna siedziba są sanatana. Takimi są również żywe istoty; a obcowanie żywych istot z Najwyższym Panem w wiecznej (sanatana) siedzibie jest doskonałością ludzkiego życia. Pan jest bardzo dobry dla żywych istot, ponieważ są one Jego synami. Pan Kryszna oznajmia w Bhagavad-gicie: sarva-yonisu...aham bija-pradah pita: ’Ja jestem ojcem wszystkiego.’ Istnieją różnego typu żywe istoty, odpowiednio do ich różnej karmy, ale Pan zapewnia tutaj, że jest ojcem wszystkich. Pan zstępuje w tym celu, aby wszystkie te upadłe, uwarunkowane dusze skierować na drogę poprawy i z powrotem przywołać je do sanatana wiecznego nieba, tak aby sanatana (wieczne) żywe istoty mogły odzyskać swoją wieczną sanatana pozycję w wiecznym obcowaniu z Panem. Aby odzyskać uwarunkowane dusze, Pan przychodzi osobiście w różnych inkarnacjach albo posyła Swoje zaufane sługi, jak synów, Swoich towarzyszy czy acaryów. Zatem sanatana-dharma nie odnosi się da jakiegoś sekciarskiego procesu religii. Jest ona wieczną funkcją wiecznych żywych istot w związku z wiecznym Najwyższym Panem. Sanatana-dharma odnosi się, jak to oznajmiono wcześniej, do wiecznego zajęcia żywej istoty. Śripada Ramanujacarya wytłumaczył słowo sanatana jako ’to, co nie ma początku ani końca’, więc gdy mówimy o sanatana-dharmie, musimy przyjąć to za pewnik, opierając się na autorytecie Śripada Ramanujacaryi, że nie ma ona ani początku, ani końca.

Angielskie słowo ’religia’ różni się nieco od sanatana-dharmy. Religia zawiera idee wiary, a wiara może się zmieniać. Ktoś może wierzyć w określony proces i może zmienić swoją wiarę i przyjąć inną, ale sanatana-dharma odnosi się do takiego zajęcia, którego nie można zmienić. Na przykład nie można wody pozbawić płynności ani ognia pozbawić ciepła. Podobnie, wiecznej żywej istoty nie można pozbawić jej wiecznej funkcji. Sanatana-dharma jest wiecznie integralna z żywą istotą. Zatem, gdy mówimy o sanatana-dharmie, musimy, opierając się na autorytecie Śripada Ramanujacaryi, przyjąć za pewnik, że nie ma ona ani początku ani końca. To co nie ma początku ani końca, nie może być czymś sekciarskim, gdyż nie może zostać określone żadnymi granicami. Jednakże ci, którzy należą do jakiejś sekciarskiej wiary, będą błędnie uważać, żesanatana-dharma jest również czymś sekciarskim. Jeśli jednak zagłębimy się w temacie i rozważymy go w świetle współczesnej nauki, będziemy mogli się przekonać, że sanatana-dharma jest interesem wszystkich ludzi świata – mało tego, wszystkich żywych istot we wszechświecie. Wiara religijna nie sanatana może mieć jakiś początek w kronikach ludzkości, ale nie ma początku historii sanatana-dharmy, ponieważ ta przynależy wiecznie żywym istotom. Jeśli chodzi o żywą istotę, autorytatywne śastra oznajmiają, że nie ma ona ani narodzin, ani śmierci. Bhagavad-gita informuje, że żywa istota nigdy nie rodzi się ani nigdy nie umiera. Jest ona wieczna i niezniszczalna, i żyje dalej po zniszczeniu jej tymczasowego ciała materialnego. Jeśli chodzi o pojęcie sanatana-dharma, to musimy spróbować zrozumieć pojęcie religii ze znaczenia sanskryckiego źródłosłowu tego pojęcia. Dharma odnosi się do tego, co istnieje nieprzerwanie wraz z danym obiektem. Wiemy, że ciepło i światło istnieją razem z ogniem; bez światła i ciepła słowo ’ogień’ nie ma znaczenia. Podobnie musimy odkryć najistotniejszą część żywej istoty, tę część, która jej zawsze towarzyszy. Ten towarzysz jest jej wieczną cechą, a ta wieczna cecha jest jej wieczną religią. Gdy Sanatana Gosvami zapytał Śri Caitanyę Mahaprabhu o svarupę, czyli konstytucjonalną pozycję żywej istoty, Pan odpowiedział że svarupą, czyli konstytucjonalną pozycją żywej istoty jest pełnienie służby dla Najwyższego Osobowego Boga. Jeśli przeanalizujemy tę wypowiedź Pana Caitanyi, będziemy mogli bez trudu przekonać się, że każda żywa istota jest bezustannie zaangażowana w pełnienie służby dla innej żywej istoty. Żywa istota służy innym żywym istotom w różnym charakterze. Postępując w ten sposób, żywa istota cieszy się życiem. Niższe zwierzęta służą istotom ludzkim, tak jak słudzy służą swemu panu. A służy panu B, B służy pan C, C służy panu D itd. Wobec tego widzimy, że przyjaciel służy swemu przyjacielowi, matka służy synowi, żona służy mężowi, mąż żonie itd. Jeśli będziemy badali dalej w tym duchu, przekonamy się, że nie ma wyjątków w społeczeństwie żywych istot jeśli chodzi o zaangażowanie w służbę. Polityk przedstawia publiczności swój manifest, aby przekonać ją o swojej zdolności służenia. Głosujący udzielaj mu zatem swoich cennych głosów, myśląc iż będzie pełnił on wartościową służbę dla społeczeństwa. Właściciel sklepu służy klientowi, a rzemieślnik służy kapitaliście. Kapitalista służy rodzinie, a rodzina służy państwu, zgodnie z wieczną właściwością wiecznej żywej istoty. W ten sposób możemy przekonać się, że żadna żywa istota nie jest wyłączona z pełnienia służby oddania dla innych żywych istot a zatem możemy śmiało wnioskować, że służba jest stałym towarzyszem żywej istoty, i że pełnienie służby jest jej wieczną religią. Jednak człowiek twierdzi, że przynależy do określonego typu wiary, w zależności od określonego czasu i warunków, i wskutek tego utrzymuje, że jest hindusem, muzułmaninem, chrześcijaninem, buddystą albo członkiem jakiejś innej sekty. Takie desygnaty nie określają sanatana-dharmy. Hindus może zmienić swoją wiarę i zostać muzułmaninem albo muzułmanin może zostać hindusem, tak jak chrześcijanin również może zmienić wiarę itd. Ale w każdych warunkach zmiana wiary religijnej nie wpływa na wieczne zajęcie, jakim jest pełnienie służby dla innych. Hindus, muzułmanin czy chrześcijanin w każdych warunkach pozostaje czyimś sługą. Zatem bycie członkiem jakiejś określonej sekty nie jest pełnieniem własnej sanatana-dharmy. Sanatana-dharma jest pełnieniem służby. W rzeczywistości nasz związek z Najwyższym Panem polega na pełnieniu służby. Najwyższy Pan jest najwyższym podmiotem radości, a my, żywe istoty, jesteśmy Jego sługami. Zostaliśmy stworzeni dla Jego radości i stajemy się szczęśliwi wtedy, gdy uczestniczymy w tej wiecznej radości z Najwyższym Osobowym Bogiem. Nie możemy osiągnąć szczęścia w żaden inny sposób. Nie można być szczęśliwym niezależnie, tak jak żadna część ciała nie może być szczęśliwa bez współpracy z żołądkiem. Nie ma możliwości szczęścia dla żywej istoty bez pełnienia transcendentalnej służby miłości dla Najwyższego Pana. Bhagavad-gita nie pochwala wielbienia różnych półbogów ani pełnienia dla nich służby. Dwudziesty werset Siódmego Rozdziału Bhagavad-gity mówi: kamais tais tair hrta-jnanah prapadyante ’nya-devatah tam tam niyamam asthaya prakrtya niyatah svaya. ’Ci, których umysły zostały wypaczone przez pragnienia materialne, podporządkowują się półbogom i przestrzegają określonych zasad kultu, odpowiednio do swojej natury.’ Wyraźnie powiedziano tutaj, że ci, którymi rządzi pożądanie, oddają cześć półbogom, a nie Najwyższemu Panu Krysznie. Gdy wymieniamy imię Kryszna, nie przytaczamy żadnego imienia sekciarskiego. Kryszna oznacza najwyższą przyjemność, gdyż Najwyższy Pan jest skarbnicą wszelkich przyjemności. Ananda-mayo ’bhvasat (Vedanta-sutra 1.1.12). Żywe istoty, podobnie jak Pan, są pełne świadomości i pragną szczęścia. Pan jest wiecznie szczęśliwy i jeśli żywe istoty obcują z Panem, współpracują z Nim i towarzyszą Mu, wtedy również są szczęśliwe. Pan zstępuje w ten śmiertelny świat, aby objawić nam Swoje szczęśliwe rozrywki we Vrndavanie. Kiedy Pan Śri Kryszna był we Vrndavanie, Jego rozrywki z chłopcami-pasterzami, z Jego przyjaciółkami, i innymi mieszkańcami Vrndavany i krowami, wszystkie były przepełnione szczęściem. Cała ludność Vrndavany nie znała nikogo poza Kryszną. Ale Pan Kryszna odwiódł nawet Swego ojca Nandę Maharaja od wielbienia półboga Indry, ponieważ chciał dowieść, że ludzie nie potrzebują czcić żadnego półboga. Ich potrzebą jest wielbienie jedynie Najwyższego Pana, ponieważ ich ostatecznym celem jest powrót do Jego wiecznej siedziby. Ta wieczna siedziba Pana Śri Kryszny opisana została w Bhagavad-gicie, w szóstym wersecie Piętnastego Rozdziału: na tad bhasayate suryo na śaśanko na pavakah yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama ’Ta Moja siedziba nie jest oświetlana ani przez słońce, ani przez księżyc, ogień czy elektryczność. Każdy, kto przychodzi do niej, nigdy już nie powraca do tego materialnego świata.’ Werset ten daje opis tego wiecznego nieba. Oczywiście, my mamy materialną koncepcję nieba i myślimy o nim w powiązaniu ze słońcem, księżycem, gwiazdami itd. Jednak w tym wersecie Pan informuje, że w niebie duchowym nie jest potrzebne słońce, księżyc, elektryczność ani żadnego rodzaju ogień, ponieważ niebo duchowe jest już oświetlone przez brahmajyoti, promienie emanujące z Najwyższego Pana. My z trudem próbujemy osiągnąć inne planety, ale nietrudno jest zrozumieć siedzibę Najwyższego Pana. Miejsce to nazywane jest Goloka. Zostało ono wspaniale opisane w Brahma-samhicie: goloka eva nivasaty akhilatma-bhutah. Pan wiecznie przebywa w Swojej siedzibie na Goloce, jednakże można zbliżyć się do Niego i z tego świata. W tym celu Pan przychodzi i manifestuje Swoją prawdziwą formę sac-cid-ananda-vigraha. Kiedy manifestuje On tę formę, nie ma już potrzeby snucia wyobrażeń o Jego wyglądzie. Aby odwieść nas od takich spekulatywnych wyobrażeń, przychodzi On osobiście i przedstawia się nam takim jakim jest, jako Śyamasundara. Na nieszczęście mniej inteligentni wyśmiewają Go, ponieważ przychodzi On jak każdy z nas i bawi się z nami jak ludzka istota. Nie powinniśmy jednak z tego powodu uważać, że Pan jest jednym z nas. To dzięki Swojej mocy prezentuje się On nam w Swej prawdziwej formie i przedstawia Swoje rozrywki, które są odzwierciedleniem rozrywek z Jego wiecznej siedziby. W promieniach nieba duchowego unosi się niezliczona ilość planet. Brahmajyoti emanuje z najwyższej siedziby (Krysznaloki) i planety ananda-maya, cin-maya (które nie są planetami materialnymi) unoszą się w tych promieniach. Pan mówi: na tad bhasayate suryo na śaśanko na pavakah yad gatva na nivartante tad dhama paramam mama Ten, kto może osiągnąć niebo duchowe, nie musi przychodzić ponownie do nieba materialnego. W niebie materialnym – nawet jeśli osiągniemy najwyższą planetę (Brahmalokę), nie mówiąc już o księżycu – spotykamy się z tymi samymi problemami życia, mianowicie: narodzinami, śmiercią, chorobą i starością. Żadna planeta we wszechświecie materialnym nie jest wolna od tych czterech zasad materialnego życia. Żywe istoty podróżują z jednej planety na inną, ale nie jest tak, że możemy się udać na upragnioną planetę po prostu dzięki urządzeniom mechanicznym. Jeśli pragniemy udać się na inną planetę, musimy przyjąć proces, który nam to umożliwi. Jest również powiedziane: yanti deva-vrata devan pitrn yanti pitr-vratah. Żadne rządzenia mechaniczne nie są potrzebne do odbycia podróży międzyplanetarnej. Gita instruuje: yanti deva-vrata devan. Księżyc, słońce i wyższe planety nazywane są Svargaloka. Istnieją trzy różne położenia planet w wyższym, średnim i niższym systemie planetarnym. Ziemia należy do średniego systemu planetarnego. Bhagavad-gita informuje nas w jaki sposób podróżować do wyższych systemów planetarnych (Devaloka), podając bardzo prosty przepis: yanti deva-vrata devan. Należy tylko czcić określonego półboga zamieszkującego określoną planetę, i w ten sposób będzie można dostać się na księżyc, słońce albo na którykolwiek z wyższych systemów planetarnych. Jednakże Bhagavad-gita nie poleca nam starania się o którąkolwiek z planet w tym świecie materialnym. Nawet gdybyśmy dotarli na najwyższą planetę, Brahmalokę, za pomocą jakiegoś urządzenia mechanicznego, podróżując może przez czterdzieści tysięcy lat (a kto żyłby tak długo?), to również spotkamy się tam z problemami materialnymi, związanymi z narodzinami, śmiercią, chorobą i starością. Lecz ten, kto chce osiągnąć najwyższą planetę, Krysznalokę, albo którąkolwiek z innych planet nieba duchowego, nie znajdzie tam tych materialnych problemów. Pomiędzy wszystkimi planetami w niebie duchowym jest jedna, najwyższa planeta, nazywana Goloka Vrndavana, która jest oryginalną planetą w siedzibie oryginalnej Osoby Boga, Śri Kryszny. Wszystkie te informacje zawarte są w Bhagavad-gicie, która uczy nas również, w jaki sposób opuścić ten materialny świat i rozpocząć prawdziwie radosne życie w niebie duchowym. W Piętnastym Rozdziale Bhagavad-gity dany jest prawdziwy obraz tego materialnego świata. Jest tam powiedziane: urdhva-mulam adhah-śakham aśvattham prahur avyayam chandamsi yasya parnani yas tam veda sa veda-vit Tutaj świat materialny opisany został jako drzewo rosnące korzeniami do góry, a gałęziami w dół. Znamy takie drzewo, którego korzenie znajdują się w górze. Jeśli staniemy nad brzegiem rzeki albo jakiegokolwiek zbiornika wodnego, możemy zauważyć, że drzewa odbite w wodzie są odwrócone. Podobnie, ten świat materialny jest odzwierciedleniem świata duchowego. Świat materialny jest zaledwie cieniem rzeczywistości. W cieniu nie ma realności ani faktycznego istnienia, ale z tego cienia możemy wnioskować, że istnieję substancja i rzeczywistość. Na pustyni nie ma wody, ale miraż sugeruje, że taka rzecz jak woda istnieje. W materialnym świecie nie ma wody, nie ma szczęścia, ale prawdziwą wodę rzeczywistego szczęścia można znaleźć w świecie duchowym. Pan proponuje, abyśmy osiągnęli świat duchowy w następujący sposób (Bg. I5.5): nirmana-moha jita-sanga-dosa adhyatma-nitya vinivrtta-kamah dvandvair vimuktah sukha-duhkha-samjnair gacchanty amudhah padam avyayam tat To padam avyayam, czyli wieczne królestwo, może osiągnąć ten, kto jest nirmana-moha. Co to znaczy? My jesteśmy zwolennikami desygnatów. Ktoś chce zostać ’panem’, ktoś chce zostać ’władcą’, ktoś prezydentem, bogatym człowiekiem, królem czy jeszcze kimś innym. Tak długo, jak przywiązani jesteśmy do tych desygnatów, przywiązani jesteśmy do ciała, ponieważ desygnaty te przynależą do ciała. Jednak my nie jesteśmy tymi ciałami i uświadomienie sobie tego jest pierwszym krokiem w realizacji duchowej. Jesteśmy związani z trzema gunami natury materialnej, ale musimy uniezależnić się od nich poprzez służbę oddania dla Pana. Jeśli nie jesteśmy przywiązani do służby oddania dla Pana, nie możemy uniezależnić się od sił natury materialnej. Przyczyną różnego rodzaju desygnatów i przywiązań jest nasza żądza i pragnienie, chęć panowania nad naturą materialną. Dopóki nie wyzbędziemy się tej skłonności do panowania nad naturą materialną, tak długo nie będziemy mieli możliwości powrotu do królestwa Najwyższego, do sanatana-dhamy. Wieczne, nigdy nie ulegające zniszczeniu królestwo może osiągnąć ten, kogo nie oszałamiają atrakcje fałszywych uciech materialnych i kto pełni służbę dla Najwyższego Pana. Taka osoba może bez trudu osiągnąć najwyższą siedzibę. Gdzie indziej Gita (8.21) oznajmia: avyakto ’ksara ity uktas tam ahuh paramam gatim yam prapya na nivartante tad dhama paramam mama Avyakta znaczy nieprzejawiony. My nie jesteśmy w stanie oglądać w całości nawet tego materialnego świata. Nasze zmysły są tak niedoskonałe, że nie możemy nawet zobaczyć wszystkich gwiazd w tym wszechświecie materialnym. Literatura wedyjska zawiera wiele informacji o wszystkich planetach. Możemy w nie wierzyć albo nie. Literatura wedyjska, szczególnie Śrimad-Bhagavatam, opisuje wszystkie ważniejsze planety, a świat duchowy, znajdujący się poza tym materialnym niebem, opisany jest jako avyakta, nieprzejawiony. Powinno się dążyć do tego najwyższego królestwa, ponieważ ten, kto je osiągnie, nie musi już nigdy powracać do tego świata materialnego. Ktoś może zatem zadać pytanie, w jaki sposób osiągnąć siedzibę Najwyższego Pana? Informację o tym znajdziemy w Rozdziale Ósmym. Jest tam powiedziane: anta-kale ca mam eva smaran muktva kalevaram yah prayati sa mad-bhavam yati nasty atra samśayah ’Każdy, kto pod koniec życia opuszcza ciało pamiętając Mnie, natychmiast osiąga Moją naturę; co do tego nie ma wątpliwości.’ (Bg. 8.5 ) Ten, kto myśli o Krysznie w chwili śmierci, udaje się do Kryszny. Musi on pamiętać postać Kryszny; jeśli opuszcza ciało myśląc o tej postaci, z pewnością osiąga królestwo duchowe. Mad-bhavam odnosi się do najwyższej natury Najwyższej Istoty. Najwyższa Istota jest sac-cid-ananda-vigraha: to znaczy, że Jego forma jest wieczna, pełna wiedzy i szczęścia. Nasze obecne ciało nie jestsac-cid-ananda. Jest onoasat, niesat. Nie jest wieczne; jest zniszczalne. Nie jest cit, pełne wiedzy, ale jest pełne ignorancji. Nie posiadamy wiedzy o królestwie duchowym, a nawet nie mamy doskonałej wiedzy o tym materialnym świecie, gdzie jest tak wiele rzeczy wcale nam nieznanych. To ciało jest również nirananda; zamiast być pełne szczęścia, pełne jest trosk i kłopotów. Wszystkie nieszczęścia, których doświadczamy w tym świecie materialnym, powstają z ciała, ale ten, kto opuszcza to ciało myśląc o Panu Krysznie, Najwyższym Osobowym Bogu, od razu osiąga ciałosac-cid-ananda. Proces opuszczania tego ciała i otrzymywania następnego w tym materialnym świecie jest również zorganizowany. Człowiek umiera skoro tylko została podjęta decyzja, jaką formę ciała otrzyma on w życiu następnym. Decyzji tę podejmują wyższe autorytety, a nie sama żywa istota. Odpowiednio do naszego postępowania w tym życiu, wznosimy się albo upadamy. To życie jest przygotowaniem do życia następnego. Zatem, jeśli w tym życiu możemy przygotować się do otrzymania promocji do królestwa Boga, wtedy z pewnością po opuszczeniu tego ciała materialnego osiągniemy ciało duchowe, takie jakie posiada Pan. Jak wytłumaczono wcześniej, są transcendentaliści różnego rodzaju: brahma-vadi, paramatma-vadi i bhakta, i jak wspomniano uprzednio, w brahmajyoti (niebie duchowym) znajduje się nieskończona ilość planet duchowych. Liczbą tych planet jest o wiele, wiele większa niż liczba wszystkich planet w tym świecie materialnym. W przybliżeniu oszacowano, że ten świat materialny stanowi jedną czwartą całego stworzenia (ekamśena sthito jagat). W tej, materialnej części znajdują się miliony i biliony wszechświatów z trylionami planet, słońc, gwiazd i księżyców. Ale cała ta manifestacja materialna jest jedynie fragmentem całego stworzenia. Większa część tego stworzenia znajduje się w niebie duchowym. Ten, kto pragnie połączyć się z Najwyższym Brahmanem, zostaje natychmiast umieszczony w brahmajyoti Najwyższego Pana, i w ten sposób osiąga niebo duchowe. Bhakta, który pragnie cieszyć się towarzystwem Najwyższego Pana, dostaje się na planety Vaikuntha, których ilość jest niezliczona, i Najwyższy Pan, poprzez Swoją pełną ekspansję jako czteroręki Narayana o różnych imionach, jak: Pradyumna, Aniruddha i Govinda itd., przebywa tam z nim. Zatem w chwili śmierci transcendentaliści myślą albo o brahmajyoti, albo o Paramatmie, albo o Najwyższym Osobowym Bogu, Śri Krysznie. We wszystkich przypadkach wchodzą oni w niebo duchowe, ale jedynie bhakta (ten, kto ma osobisty kontakt z Najwyższym Panem) dostaje się na planety Vaikuntha albo na Golokę Vrndavanę. Pan zapewnia, że ’co do tego nie ma wątpliwości.’ Należy w to mocno wierzyć. Nie powinniśmy odrzucać tego, co nie odpowiada naszej wyobraźni. Powinniśmy przyjąć taką postawę, jaką przyjął Arjuna: ’Wierzę we wszystko, co mi powiedziałeś.’ Zatem, jeśli Pan mówi, że każdy, kto w momencie śmierci myśli o Nim jako o Brahmanie; Paramatmie albo Najwyższym Osobowym Bogu – z pewnością wchodzi do nieba duchowego, to wypowiedź ta jest poza wszelkimi wątpliwościami. Nie można nie wierzyć w nią. Bhagavad-gita (8.6) również wyjaśnia ogólną zasadę, dzięki które można wejść do królestwa duchowego jedynie poprzez myślenie o Najwyższym w momencie śmierci: yam yam vapi smaran bhavam tyajaty ante kalevaram tam tam evaiti kaunteya sada tad-bhava-bhavitah ’To, jaki stan istnienia pamięta osoba, która opuszcza swoje obecne ciało, decyduje o tym jaką formę otrzyma ona w swoim życiu przyszłym.’ Najpierw musimy zrozumieć, że materialna natura jest manifestacją jednej z energii Najwyższego Pana. Wszystkie energie Najwyższego Pana opisane zostały w Visnu Puranie (6.7.61): visnu-śaktih para prokta ksetra-jnakhya tatha para avidya-karma-samjnanya trtiya śaktir isyate Najwyższy Pan jest w posiadaniu rozmaitych i niezliczonych energii, których nie jesteśmy w stanie pojąć jednakże wielce uczeni mędrcy czy wyzwolone dusze studiowali te energie i podzielili je na trzy części. Wszystkie te energie są visnu-śakti, to znaczy, że są one różnymi mocami Pana Visnu. Pierwsza energia jest para, transcendentalna. Żywe istoty również należą do energii wyższej, jak to zostało już wytłumaczone wcześniej. Inne energie, czyli energie materialne, są w gunie ignorancji. W czasie śmierci możemy albo pozostać w niższej energii tego materialnego świata, albo możemy przenieść się w energię świata duchowego. Bhagavad-gita (8.6) mówi: yam yam vapi smaran bhavam tyajaty ante kalevaram tam tam evaiti kaunteya sada tad-bhava-bhavitah ’To, jaki stan istnienia pamięta osoba, która opuszcza swoje obecne ciało, decyduje o tym, jaką formę otrzyma ona w swoim życiu przyszłym.’

W życiu przyzwyczajeni jesteśmy do myślenia albo o energii materialnej, albo o duchowej. W jaki sposób możemy odwrócić nasze myśli od energii materialnej do duchowej? Literatura, która napełnia nasze myśli energią materialną – gazety, powieści itd. jest bardzo obszerna. Nasze myśli, które teraz tak bardzo zaabsorbowane są literaturą tego rodzaju, muszą zostać skierowane na literaturę wedyjską. Dlatego wielcy mędrcy zostawili tak pokaźną literaturę wedyjską, jak Purany itd. Purany nie są fantazją. Są one zapiskami historycznymi. W Caitanya-caritamrta (Madhya 20.122) jest następujący werset: maya-mugdha jivera nahi svatah krsna-jnana jivere krpaya kaila krsna veda-purana Skłonne do zapominania żywe istoty, czyli uwarunkowane dusze, zapomniały o swoim związku z Najwyższym Panem i zaabsorbowane są myślami o czynnościach materialnych. Aby tę ich zdolność myślenia skierować na niebo duchowe, Kryszna-dvaipayana Vyasa dał obszerną literaturę wedyjską. Najpierw podzielił Vedy na cztery części, następnie wytłumaczył je w Puranach, a dla mniej pojętnych ludzi napisał Mahabharatę. Mahabharata zawiera Bhagavad-gitę. Potem cała literatura wedyjska została streszczona w Vedanta-sutrze, a jako wskazówki na przyszłość pozostawił naturalny komentarz do Vedanta-sutry, nazwany Śrimad-Bhagavatam. Musimy zawsze zajmować nasze umysły czytaniem literatury wedyjskiej. Tak jak materialista angażuje swój umysł w czytanie gazet, magazynów i tak obszernej literatury materialistycznej, podobnie my musimy skierować się ku literaturze, którą pozostawił nam Vyasadeva; w ten sposób, w chwili śmierci będziemy mogli pamiętać o Najwyższym Panu. Jest to jedyny sposób proponowany przez Pana i Pan gwarantuje rezultat ’Nie ma co do tego wątpliwości.’ tasmat sarvesu kalesu mam anusmara yudhya ca mayy arpita-mano-buddhir mam evaisyasy asamśayah ’Dlatego, Arjuno, powinieneś zawsze myśleć o Mnie w formie Kryszny i równocześnie pełnić swój obowiązek i walczyć. Mnie dedykując swoje czyny i koncentrując swój umysł i inteligencję na Mnie, osiągniesz Mnie bez wątpienia.’ (Bg. 8.7) Nie radzi On Arjunie, aby pamiętał tylko o Nim, a porzucił swoje obowiązki. Nie, Pan nigdy nie zaleca niczego, co jest niepraktyczne. W tym materialnym świecie trzeba pracować, aby utrzymać swoje ciało. Ludzkie społeczeństwo podzielone zostało – według wykonywanej pracy – na cztery grupy społeczne: bramin, ksatriya, vaiśya i śudra. Grupa braminów, czyli inteligencja, pracuje w określony sposób; ksatriyowie, czyli grupa administracyjna – w inny sposób; a rzemieślnicy, kupcy i robotnicy, również wszyscy skłaniają się do swoich specyficznych obowiązków. W ludzkim społeczeństwie, niezależnie od tego, czy ktoś jest robotnikiem, kupcem, wojownikiem, administratorem czy rolnikiem, czy nawet należy do najwyższej grupy i jest człowiekiem wykształconym, naukowcem albo teologiem, musi on pracować, aby utrzymać się przy życiu. Dlatego Pan mówi Arjunie, że nie powinien porzucać swojego zajęcia, ale w czasie wykonywania swoich obowiązków powinien pamiętać o Krysznie (mam anusmara). Jeśli nie będzie on praktykował pamiętania o Krysznie podczas walki o egzystencje, wtedy nie będzie mógł pamiętać o Nim w chwili śmierci. Pan Caitanya radzi to samo. Mówi On: kirtaniyah sada harih: należy zawsze intonować imiona Pana. Imiona Pana i Pan są tożsame. Więc instrukcja Kryszny dla Arjuny: ’Pamiętaj o Mnie’, i zalecenie Pana Caitanyi, aby ’zawsze intonować imiona Pana Kryszny’, są tą samą instrukcją. Nie ma różnicy, ponieważ Kryszna i Jego imiona są tożsame. Na płaszczyźnie absolutnej nie ma różnicy pomiędzy nazwą a jej odpowiednikiem. Zatem powinniśmy zawsze zachowywać pamięć o Panu, dwadzieścia cztery godziny na dobę, poprzez intonowanie Jego imion i takie ułożenie czynności naszego życia, abyśmy mogli zawsze o Nim pamiętać. Jak to jest możliwe? Acaryowie podają następujący przykład: jeśli zamężna kobieta związana jest z jakimś innym mężczyzną albo gdy mężczyzna przywiązany jest do kobiety, która nie jest jego żoną, to takie przywiązanie uważane jest za bardzo mocne. Osoba będąca w takim związku zawsze myśli o swoim ukochanym. Żona, która myśli o kochanku, myśli zawsze o spotkaniu się z nim, nawet gdy wykonuje swoje codzienne prace domowe. Właściwie pełni ona swoje obowiązki domowe nawet bardziej starannie, tak aby mąż nie domyślił się o jej związku z inną osobą. Podobnie my powinniśmy zawsze pamiętać naszego najwyższego ukochanego, Śri Krysznę, a jednocześnie bardzo starannie wypełniać nasze obowiązki materialne. Konieczne jest tutaj silne uczucie miłości. Jeśli żywimy silne uczucie miłości dla Najwyższego Pana, wtedy możemy wypełniać swoje obowiązki i jednocześnie pamiętać Go. Musimy rozwinąć w sobie takie uczucie miłości. Arjuna na przykład zawsze myślał o Krysznie; był nieodłącznym towarzyszem Kryszny i równocześnie wojownikiem. Kryszna nie zalecał Arjunie porzuceniu walki i udania się do lasu na medytację. Kiedy Pan opisał mu system yogi, Arjuna stwierdził, że praktyka tego systemu jest dla niego niemożliwa. arjuna uvaca yo ’yam yogas tvaya proktah samyena madhusudana etasyaham na paśyami cancalatvat sthitim sthiram ’Arjuna rzekł: O Madhusudano, system yogi, który tutaj streściłeś, zdaje się być niepraktycznym i nieodpowiednim dla mnie. gdyż umysł mój jest zbyt niespokojny i zmienny.’ (Bg. 6.33) Ale Pan mówi: yoginam api sarvesam mad-gatenantaratmana śraddhavan bhajate yo mam sa me yuktatamo matah ’Ze wszystkich yoginów, ten który zawsze pokłada we Mnie wielką wiarę, wielbiąc Mnie w transcendentalnej służbie miłości, jest najbardziej zjednoczony ze Mną w yodze i jest najwyższym ze wszystkich. Takie jest Moje zdanie.’ (Bg. 6.47) Więc ten, kto zawsze myśli o Najwyższym Panu, jest największym yoginem, najwyższej klasy jnanim i jednocześnie największym bhaktą. Pan dalej mówi Arjunie, że – jako ksatriya – niepowinien wycofywać się z walki, ale gdy będzie walczył pamiętając o Nim, wtedy będzie mógł pamiętać Go i w czasie śmierci. Do tego konieczne jest jednak całkowite podporządkowanie się Panu w transcendentalnej służbie miłości. W rzeczywistości nie pracujemy naszym ciałem, ale umysłem i inteligencją. Więc jeśli inteligencja i umysł są zawsze zajęte myślami o Najwyższym Panu, wtedy zmysły zostaną w naturalny sposób zaangażowane w Jego służbę. Przynajmniej na pozór, czynności zmysłów pozostają tymi samymi, ale zmienia się świadomość. Bhagavad-gita uczy, w jaki sposób zająć umysł i inteligencję myślami o Panu. Takie zaabsorbowanie umysłu i inteligencji umożliwi nam powrót do królestwa Pana. Jeśli umysł zaangażowany jest w służbę dla Kryszny, wtedy automatycznie zaangażowane będą w Jego służbę również zmysły. Całkowite pogrążenie się w myślach o Śri Krysznie jest wielką sztuką i jednocześnie sekretem Bhagavad-gity. Współczesny człowiek wkłada wiele trudu w próby zdobycia księżyca, natomiast nie bardzo stara się o podniesienie swojej pozycji duchowej. Gdy ktoś ma jeszcze pięćdziesiąt lat życia przed sobą, powinien zająć ten krótki czas kultywowaniem praktyki pamiętania o Najwyższym Osobowym Bogu. Ta praktyka jest procesem oddania: śravanam kirtanam visnoh smaranam pada-sevanam arcanam vandanam dasyam sakhyam atma-nivedanam (Śrimad-Bhagavatam 7.5.23) Te dziewięć procesów, z których najłatwiejszym jest śravanam, słuchanie Bhagavad-gity od osoby zrealizowanej, skieruje nasze myśli ku Najwyższej Istocie. To doprowadzi do pamiętania Najwyższego Pana i umożliwi nam, po opuszczeniu tego ciała, osiągnięcie ciała duchowego, które jest odpowiednie do towarzyszenia Najwyższemu Panu. Dalej Pan mówi: abhyasa-yoga-yuktena cetasa nanya-gamina paramam purusam divyam yati parthanucintayan ’Ten, kto medytuje o Mnie jako o Najwyższym Osobowym Bogu, bezustannie pamiętając Mnie i nie zbaczając ze ścieżki, o Arjuno, z pewnością Mnie osiągnie.’ (Bg. 8.8) Nie jest to bardzo trudny proces. Należy jednakże nauczyć się go od osoby doświadczonej. Tad vijnanartham sa gurum evabhigacchet: należy zbliżyć się do osoby, która już to praktykuje. Umysł bezustannie zmienia przedmiot swego zainteresowania, ale należy zawsze praktykować koncentrowanie umysłu na formie Najwyższego Pana Śri Kryszny albo na dźwięku Jego imienia. Umysł jest w naturalny sposób niespokojny, wędrując tu i tam, ale może spocząć on na wibracji dźwiękowej ’Kryszna’. Należy zatem medytować o paramam purusam, Najwyższym Osobowym Bogu w królestwie duchowym, w niebie duchowym, i w ten sposób Go osiągnąć. Sposoby i środki ostatecznej realizacji i zdobycia ostatecznego celu opisane zostały w Bhagavad-gicie, a wrota tej wiedzy otwarte są dla każdego. Nikomu nie broni się wejść. Wszystkie klasy ludzi mogą zbliżyć się do Pana poprzez myślenie o Nim, gdyż słuchanie i myślenie o Nim możliwe jest dla każdego. Pan dalej mówi (Bg. 9.32-33): mam hi partha vyapaśritya ye pi syuh papa-yonayah striyo vaiśyas tatha śudras te ’pi yanti param gatim kim punar brahmanah punya bhakta rajarsayas tatha anityam asukham lokam imam prapya bhajasva mam Zatem Pan mówi, że także kupiec, upadła kobieta czy robotnik, a nawet ludzie z najniższych statusów życia mogą osiągnąć Najwyższego. Niekonieczny jest tu wysoki rozwój inteligencji. Istotne jest to, że Pana w niebie duchowym może osiągnąć każdy, kto przyjmie zasady bhakti-yogi i uzna Najwyższego Pana za summum bonum swego życia, najwyższy obiekt i ostateczny cel. Ten, kto przyjmie zasady wyrażone w Bhagavad-gicie, może uczynić swoje życie doskonałym i trwale rozwiązać wszystkie problemy życia. Jest to istota i treść całej Bhagavad-gity. Konkludując, Bhagavad-gita jest literaturą transcendentalną, którą należy czytać bardzo uważnie. Gita-śastram idam punyam yah pathet prayatah puman: ten, kto właściwie przestrzega instrukcji Bhagavad-gity, może uwolnić się od wszelkich trosk i niedoli życia. Bhaya-śokadi-varjitah. W tym życiu będzie wolny od wszelkiego strachu, a jego następne życie będzie duchowe. (Gita-mahatmya 1) Jest, jeszcze następna korzyść: gitadhyayana-śilasya pranayama-parasya ca naiva santi hi papani purva-janma-krtani ca ’Jeśli ktoś czytaBhagavad-gitę szczerze i poważnie, wówczas – dzięki łasce Pana – nie będą miały na niego wpływu żadne ze skutków jego przeszłych grzechów.’ (Gita-mahatmya 2) W ostatniej części Bhagavad-gity (18.66) Pan Śri Kryszna głośno oświadcza: sarva dharman parityajya mam ekam śaranam vraja aham tvam sarva-papebhyo moksayisyami ma śucah ’Porzuć wszelkie rodzaje religii i po prostu podporządkuj się Mnie, a Ja uwolnię cię od wszelkich następstw twoich grzechów. Nie bój się.’ Zatem Pan przyjmuje wszelką odpowiedzialność za tego, kto podporządkowuje się Jemu, i chroni go od następstw jego grzechów. maline mocanam pumsam jala-snanam dine dine sakrd gitamrta-snanam samsara-mala-naśanam ’Dbający o czystość bierzekąpiel codziennie, ale ten, kto tylko raz wykąpie się w świętej wodzie Gangesu Bhagavad-gity, oczyszcza się z wszelkiego brudu materialnego życia.’ (Gita-mahatmya 3) gita su-gita kartavya kim anyaih śastra-vistaraih ya svayam padmanabhasya mukha-padmad vinihsrta Ponieważ Bhagavad-gita została wygłoszona przez Najwyższego Osobowego Boga, nie ma potrzeby czytania żadnej innej literatury wedyjskiej. Należy jedynie uważnie i regularnie słuchać i czytać Bhagavad-gitę. W obecnym wieku ludzie są tak zaabsorbowani czynnościami doczesnego życia, że czytanie całej literatury wedyjskiej jest dla nich czymś zgoła niemożliwym. Nie jest to jednak konieczne. Wystarczy ta jedna książka Bhagavad-gita, jako że jest ona esencją całej literatury wedyjskiej i szczególnie dlatego, że wygłoszona została przez Najwyższego Osobowego Boga. (Gita-mahatmya 4) Jak jest powiedziane: bharatamrta-sarvasvam visnu-vaktrad vinihsrtam gita-gangodakam pitva punar janma na vidyate ’Ten, kto pije wodę z Gangesu dostępuje zbawienia, a co dopiero mówić o kimś, kto pije nektarBhagavad-gity? Bhagavad-gita jest samą esencjąMahabharaty i została przekazana przez Samego Pana Krysznę, oryginalnego Visnu.’ (Gita-mahatmya 5)Bhagavad-gita emanuje z ust Najwyższego Osobowego Boga, a o Gangesie mówi się, że wypływa on z lotosowych stóp Pana. Oczywiście nie ma różnicy pomiędzy ustami a stopami Najwyższego Pana, ale na podstawie naszych bezstronnych obserwacji możemy stwierdzić, żeBhagavad-gita jest nawet ważniejsza niż woda Gangesu. sarvopanisado gavo dogdha gopala-nandanah partho vatsah su-dhir bhokta dugdham gitamrtam mahat ’Ten Gitopanisad, Bhagavad-gita, esencja wszystkich Upanisadów, jest jak krowa, a krowę tę doi Pan Kryszna, który słynie jako chłopiec-pasterz. Arjuna jest cielęciem, a to mleko-nektar Bhagavad-gity mają pić wielcy mędrcy i czyści wielbiciele.’ (Gita-mahatmya 6) ekam śastram devaki-putra-gitam eko devo devaki-putra eva eko mantras tasya namani yani karmapy ekam tasya devasya seva (Gita-mahatmya 7) W dzisiejszych czasach człowiek pragnie mieć jedno pismo święte, jednego Boga, jedną religię i jedno zajęcie. Więc, ekam śastram devaki-putra-gitam: niech będzie jedno wspólne dla całego świata święte pismo – Bhagavad-gita. Eko devo devaki-putra eva: niech będzie tylko jeden Bóg dla całego świata – Śri Kryszna. Eko mantras tasya namani: tylko jedna mantra, jedna modlitwa – intonowanie Jego imienia Hare Kryszna, Hare Kryszna, Kryszna Kryszna, Hare Hare, Hare Rama, Hare Rama, Rama Rama. Hare Hare. Karmapy ekam tasya devasya seva: i niech będzie tylko jedna praca – służba dla Najwyższego Osobowego Boga.


OM TAT SAT

bottom of page